świt nad Warszawą

świt nad Warszawą

To jest widok z okna mojego pokoju w pracy...

helcia44

helcia44 2012-10-01

Poranki sinawym różem wstają nad światem...

A pisał tak Stanisław Ciesielczuk w swoim wierszu "Zwyczajność"

Zwyczajność gada świeżością żywą,
Zwyczajność chucha sosnowym wiewem.
Spływa ze słońca ciepła prawdziwość,
Chłop karmi ziemię ziarnistym siewem.

Zwyczajność barw się falami śmieje
Piękniej niż promień w oczach pryzmatu.
Poranki żytem kwitnącym dnieją,
Sinawym różem wstają nad światem.

Pachną w odejściu codzienne zorze,
A zmienność śpiewa tak jednostajnie,
Jak przytulone do wiatru zboże...
O, jak to dobrze jest żyć zwyczajnie!

dodaj komentarz

kolejne >