Kowalska poszła do lekarza a ten postawił diagnozę - nowotwór. Wróciła do domu i opowiada mężowi, że ma nowotwór. Podsłuchała ich przygłuchawa sąsiadka i poszła do doktora:
- Panie doktorze, ja też chcę nowy otwór.
Lekarz popukał się w czoło.
A ona na to:
- Nie, nie tu, bo mi stary jajami oczy powybija
**********
Przychodzi baba do lekarza na badania. A lekarz prosi o oddanie moczu do próbki która stoi na szafie i wychodzi. Po dziesięciu minutach lekarz wrócił i zauważył że cały gabinet jest zalany.
Lekarz:Pani zwariowała czy co?!
Baba:Nie ALE TRUDNO JEST ODDAĆ MOCZ DO PRÓBKI KTÓRA STOI NA SZAFIE.
**************
niulka1 2011-04-10
żarciki przednie a kompozycja jak zwykle u Ciebie Ewuniu- piękna- no to do jutra pa pa!
kot54 2011-04-11
Ewuś prawdziwe dzieło sztuki, pikne....
a kawały to takie zez brodą.....
Miłego poniedziałku :)
szalon 2011-04-11
Piękny stroiczek -)ha ha ha dobre
basku 2011-04-11
sliczna dekoracja i dowcipy dobre, milego popoludnia