W końcu ile razy można czyjeś serce przepuścić przez magiel? Mimo że wiele przeszłam, żadne z moich doświadczeń mnie nie zahartowało. Czułam się przeraźliwie krucha, jakby można było mnie zniszczyć jednym słowem.
https://michal1986r.wrzuta.pl/audio/0Gwe1sYzkpX/andrzej_piaseczny_-_chodz_przytul_przebacz
inna5 2009-11-06
Piękne, nawet te ciemne chmury mnie nie przerażają....co do zahartowania, nie wszyscy od razu staja się silni, niektórzy potrzebują dużo, duzo więcej czasu...przytule ja Ciebie Ewuś, śpij dziś dobrze, miłych snów życzę:))*
kika21 2009-11-06
Dziękuję za miłe odwiedziny, Twoje zdjęcia pokazują piękno świata,,,zostawiam dla Ciebie moje pozdrowienia:)
lolita3 2009-11-07
Zawsze wpatrzona jestem w Twoje fotki Ewuniu ...
podziwiam takie widoki :))
maxfoto 2009-11-07
super!
tomus69 2009-11-07
A czy wogóle można się zahartować na podłość i nieczułość świata?
Dobranoc Ewciu:)
pamela5 2009-11-08
Piękne zdjęcie.
Trudny, ale prawdziwy temat poruszasz w opisie.
Życzę Ci wszystkiego dobrego i żeby każdy ranek był dla Ciebie słoneczny;-)))
jasiek56 2009-11-09
Coraz trudniej o pełny optymizm... :**
fotome 2009-11-13
lecz przecież skoro jesteś, trwasz - to właśnie znaczy że jesteś silna, mocna, że - chociaż poobijana przez los - dałaś radę...
i że cokolwiek się zdarzy - znów sobie poradzisz...
a może juz nic takiego się nie zdarzy...?
spróbuj uwierzyć...