[..] byłem w blokowisku , widziałem betonowe nadzieje odbijające pustkę szarych okien , z zamkniętymi oczami zrywałem kwiaty , na klombach z puszek
po piwie i wyrzutów sumienia , ziemiste ściany zamykały przestrzeń, z której tynk oblazł jak z platanowca , nie było włosów
do rozwiewania nie było nieba do zapatrzenia
A JEDNAK COŚ DODAWAŁO OTUCHY ...
dodane na fotoforum: