![[8422900]](https://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/008/422/8422900_800.0.jpg/zdjecie.jpg "[8422900]")
(0)
Mówią o mnie pies rodzinny, Mówią o mnie złote zwierze. I nie widzą, żem jest inny ..., Że im tak ... cholernie wierzę. Może z wilka mnie zrobili, Chociaż trudno w to uwierzyć. Wilczość ze mnie wyplenili, Sam nie umiałbym już przeżyć. Tak skrzywioną mam naturę, Że każdemu zaraz wierzę ... Chociaż groźną mam posturę To przed każdym zaraz leżę ... Ja nie wierzę w swoje zęby Ani w swoją sporą masę. Chwyt mam miekki ... Do każdego wciąż się łaszę. Pośród wilków nie mam braci A najbardziej kocham ludzi Nie chcę ich przyjazni stracić Sama myśl, już strach budzi. Moim bratem będzie człowiek, Gdy zrozumie moją duszę ... Kiedy do mnie wreszcie powie: "Chcę być z tobą choć nie muszę".
helcia 2010-01-16
Jak miło tu z tobą w Garnku przebywać,oglądać coraz piękniejsze zdjęcia.Pozdrawiam w słoneczną lekko mrożną sobotę.Życzę milutkiego dnia
peterek2 2010-01-16
Czasem nachodzi nas pytanie
gdy nostalgia nam doskwiera,
a za oknem deszczu jest stukanie
czy już słońca nie ujrzymy blasku teraz.
Chmury niebo skrupulatnie pokrywają
zasłaniając dostęp gorącym promieniom,
czy już odpoczynek w blasku jego ciepła,
pozostanie tylko sennym marzeniom.
Drzewa i rośliny napojone sokiem z ziemi,
wyczekują odpowiedniej chwili,
gdy słońce obdarzy je swoim ciepłem
odwzajemnią mu się kwiatem urodziwym.
Cierpliwość jest złotem
wiara nadzieją co dodaje siły,
pogoda jest klimatem, który nie ma wpływu,
na to aby bylibyśmy na co dzień szczęśliwi.
Pozdrawiam cieplutko,
życząc słonecznego dnia,
nie tylko na dworze,
ale niech i w sercu trwa.
