Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada Jasiu i drze się:
- Mamo, babciu, siostro, Tatuś się powiesił na poddaszu.
Wszyscy rzucają łyżki i talerze i pędza po schodach na górę, a Jasiu spokojnie:
- Prima aprilis...
No to wszyscy wielkie "UFFFFF"...
A Jasiu kończy:
- ... w piwnicy...
setulow 2011-04-02
dobry wieczór Iwonko:)
tijkaaa 2011-04-03
Tego nieba błękitnego jak najwięcej :-)
tijkaaa 2011-04-11
Lekką wiosna czarny humor :-)