[25102091]

Marzeniem mojej mamy jest to,abym był bardziej uporządkowany i nie rozrzucał rzeczy.Wtedy można by nazwać ją doskonałą gospodynią,a nasz dom - idealnym.Mój tato chciałby,abym miał lepsze oceny. Wtedy mógłby chwalić się mną przed swoimi kolegami i myślano by o nim jak o wzorowym ojcu.Moi dziadkowie woleliby,abym był młodszy, bo wtedy mogliby mnie rozpieszczać,lub starszy, aby mogli być dumni z moich osiągnięć.Mój nauczyciel chciałby,abym nie zadawał niezręcznych pytań. Wtedy mógłby być dobrym nauczycielem, bez większego wysiłku ze swej strony.Mój trener chciałby,abym był dobry m piłkarzem,bo wtedy moja drużyna mogłaby wygrywać. A ja chciałbym,aby oni zachęcali mnie do robienia wszystkiego najlepiej,ale na tyle, na ile mnie stać, na ile potrafię.Chciałbym, aby przestali mnie obwiniać za niepowodzenia w robieniu tego, do czego nie mam talentu,ale by pozwolili mi samemu odkrywać,badać i doświadczać.
Chciałbym,aby byli ze mną wtedy, kiedy ich potrzebuję;aby pozwolili mi samemu odkryć,kim naprawdę jestem,dlaczego tutaj jestem i dokąd zmierzam.Chciałbym być pewny,że oni kochają mnie takim,jaki jestem,tu i teraz.
/Marion Stroud/
https://www.youtube.com/watch?v=z_evJgbPuM8

(komentarze wyłączone)