Usłyszałam świergot ptaka
dziś jak wstawał cicho ranek,
wiosno jesteś porą taką
pełną ciepłych niespodzianek.
Zaściel kaczeńcami łąki
przytul śnieżnobiałe bazie,
obsyp drzewa w kwietne pąki
to wystarczy mi na razie.
Marzec już przedwiośniem kusi
topi się bałwan śniegowy,
wyłaniają się krokusy
chyba zimę mamy z głowy.
I już myśl pędzi ku wiośnie,
zapach kwiatów przypominam
w duszy lekko i radośnie
bo odchodzi sroga zima.