Spotkałem przemiłą kobietę, jak widać, jeszcze niebanalnej urody, która od wielu lat jest wielbicielką ptaków, codziennie karmi stado gołębi, a jednego z nich karmi osobiście z ręki. Gołąb jest chory na wirusową chorobę, która nie pozwala mu połykać jedzenia, ma zaburzenia równowagi, zawsze daje jej się złapać, bo wie, że zostanie przez nią nakarmiony prosto do gardziołka. Uroczy, wzruszający widok. Porozmawialiśmy sympatycznie i mam jej zgodę na publikację twarzy i jej zamiłowania.
beata3 2011-12-13
Piękny dzionek za oknami,
ja stęskniłam się za Wami.
Kawkę sobie już zrobiłam
i komputer tez włączyłam,
by zobaczyć miłe twarze
wszystkich co sympatią darzę....
karin24 2011-12-13
ale są zadowolone że ktoś o nich pamięta...świetny kolaż...
jaska15 2011-12-13
bardzo to sympatyczne,pieknie ze to pokazales,pozdrawiam cieplo,milego wieczoru Eniu.
lilaroza 2011-12-13
Fantastyczna całość !!!!!....piękna kobieta o pięknym sercu.....pozdrawiam wieczorkiem Eniu :):):*
gabix 2011-12-13
•♥.,.•´WITAM
ڿڰۣ¸♥ CIEPLUTKO
Pozdrawiam milutko i niech ten dzień
przyniesie Tobie dużo radości i
uśmiechu.
rycho2 2011-12-13
bardzo to miłe
witaj Eniu, cieplutkie pozdrowienia pozostawiamy i dobrej, spokojnej nocy życzymy, a jutro udanego dnia, Basia i Ryszard
anana57 2011-12-14
piękna opowieść i zastanawiam się jak się o tym dowiedziała,że taki chory i potrzebuje karmienia-miłej nocki