...pech...czyli czarny kot na drodze...

...pech...czyli czarny kot na drodze...

...tym razem się sprawdziło :-(
...koło do wymiany...turkotało na tej turkotce bardziej niż zwykle...
...wniosek...posadź babę za kierownicą, a zadzwoni do ubezpieczyciela, że samochód trzeba cholować, bo się rozlatuje, a to...tylko guma ;-)

sapiens

sapiens 2011-10-16

To chyba Twoja ulubiona droga.

rewers

rewers 2011-10-16

raczej szczęście miałaś :)) piękna fotografia

sapiens

sapiens 2011-10-16

No to widzę że już mniej ulubiona. Ale nic się nie martw, mnie biały pies przebiegł drogę i... też załatwiłem oponę.

pastelka

pastelka 2011-10-16

Piękne światło uchwyciłaś:))

henry

henry 2011-10-16

tylko nie, ze to koty..!!!!

feronia

feronia 2011-10-16

... a było splunąć trzy razy przez lewe ramię i po kłopocie...;)

juhasik

juhasik 2011-10-27

Mam takiego znajomego, czarnego kota, który chyba czyha na mnie, bo jak idę, to on też... przecina mi drogę. Ale jakoś mam się równie dobrze, jak on :)

margo74

margo74 2011-10-28

piękna fota ;))

troll

troll 2011-11-19

wciąga:)

dodaj komentarz

kolejne >