osika 2010-09-20
Ja to już przerabiałem, dalej są bardziej ambitne czytanki. Pamiętam jak dziś jak miałem nauczyć się czytać tekstu "As" i jak mi było głupio jak to przeczytałem poprawnie, wprawdzie umiałem to na pamięć ale udawałem że czytam. To jakieś muzeum?
elefant 2010-09-20
Ja też siedziałem w takiej ławce, pisałem stalówką
w obsadce maczaną w kałamarzu i liczyłem .....
Boże ... to ja jestem taki stary ..... ?
Re: Już sam nie wiem jak z tą kaliną jest ....
lussi44 2010-09-20
Oj, przypomniały mi się czasy klasy I - III. W takich samych ławkach siedziałam...ale to były najwspanialsze chwile, a i nauka była o wiele przyjemniejsza niż dzisiaj. Nie trzeba było dźwigać takiego ciężaru na plecach...
osika 2010-09-21
ale ławka nie w tą stronę w stosunku do okna, bo się prawą ręką zasłania to co się piszę, chyba że dla samych lewusów...lewaków ...:D
W mojej szkole wielkie okna były, bo szkoła była nowa. Nie widzę tu jeszcze linii geometrycznej, którą dostawało się cięgi w łapę wyciągniętą dla odebrania kary ;)
ivyman 2010-09-21
uczyłem się z elementarza Falskiego i miałem taką pochyłą ławkę z dziurą na kałamarz...
startowałem w szkole w 1974 :)
maxima 2010-10-03
...miejsce klimatyczne, wracają wspomnienia...kawałek histori edukacji...ja też lubię takie miejsca:)