Budka z przeznaczeniem dla liliputów, gdzie znosiły czy wysiadywały jaja. Umieszczona w gęstym zagajniku olchowym, po ostrej przycince, kuraki opuściły budkę... jest teraz miejscem zabaw dla kotów. Ale zamierzam wokół niej posadzić wysoką trawę, aby znów budka spełniała swe zadanie :)
Ciągle zapominam, że każda moja zmiana to jakaś ingerencja w życie innych mieszkańców, raz na dobre, raz na złe ;)
dodane na fotoforum:
beata71 2010-09-24
to kogucik czy kurka? hihi.....
gdzie to kocisko wlazło?
wspaniałego dnia Emmi:)
kwakwa 2010-09-24
no ja dach ciemno brązowy a tynki to cos pomiędzy żółtym a piaskowym ale nie mam jeszcze znalezionego konkretnego koloru raczej tak tylko w sferze wyobraźni.
tuurma 2010-09-27
To mam teraz moralnego kaca, bo chyba moja sprawka ta przycinka... :(
A ten kurniczek mi się kojarzy absolutnie rozkosznie z domkiem na kurzej stopce :)