Taka zima to jest zima!
Rzeki w biegu mróz zatrzymał.
Biały ten i tamten brzeg,
co dzień pada śnieg, śnieg, śnieg...
Sroka na gałęzi skrzeczy,
Że twardnieje lód na rzece.
Gdy aleją idę lip,
Słyszę śniegu skrzyp, skrzyp, skrzyp...
Z roześmianą dzisiaj twarzą,
Sprawdzam kartki w kalendarza.
Mamy styczeń, zima już,
A na dworze, mróz, mróz, mróz...