dolores 2009-10-08
wiesz co Eluniu...tak naprawde to złapał jakiegos wirusa paskudnego...miał gorączkę...ja myślałam ,ze jest chory na grypę tak jak my wtedy w domku wszyscy...ale że on mały poszłam z nim do lekarza...lekarka powiedziała ze zdrowy jak ryba...ale dac mu witaminki itd...a on wciąż gorączkował...non stop...i żadnych innych objawów...osłuchowo czysciutko...a dziecko coraz słabsze...iiiiiiiiii niczym nie możan było zbić gorączki...i w końcu jakas lekarka kazała zrobić rentgena i okazało się ze zapalenie płuc:(((