Zakochany Kos lekko opuszcza skrzydła
i energicznie biega demonstrując swoje
siły witalne.
balbink 2009-04-06
a skąd Ty Wojtus wiesz tyle na temat zakochania......u mnie kos siedzi i spiewa na drzewie..nie wiem o co mu chodzi..pozdrawiam
irenka 2009-04-06
..a to ci z niego tancerz:))teraz bede tez wymagala to od mojego meza:)!!
..klase uchwyciles:))..
henry 2009-04-06
Oj ale to poetycznie ująłeś... brawo:))))
to fakt... wydzierają się... /lubię to/ bardzo na ogrodzie.:)))