Zastanawiam się co byłoby dla mnie trudniejsze ...
Czy iść na śmierć żeby ocalić całą ludzkość wiedząc,
że zmartwychwstanę ...
Czy wiedząc, że mogę życie bezpowrotnie stracić,
ratować tylko jednego tonącego człowieka ...
agus63 2012-04-07
Śmiertelnie trudne...
Stanąwszy w obliczu śmierci (swojej, lub czyjejś) z pewnością udałoby się na nie odpowiedzieć...
Bardzo, ale to bardzo dużo... dałeś mi do myślenia.
Pozdrowienia!