Niebieskie omamy ...

Niebieskie omamy ...

Czyli ... "O_Mamy Blue" ... ;))
https://www.youtube.com/watch?v=OCFBa7uD8-g

A wracając do poprzedniej fotki ...


Myślę, że już pora żeby wyjaśnić, co chciałem
uzyskać poddając Was pewnej próbie.
Spokojnie, to żaden test psychologiczny, za pomocą
którego chciałbym zawładnąć Waszymi duszami ...;)

Właściwie, to wynik testu był dla mnie przewidywalny
ale, bardziej Wam niż sobie, chciałem uświadomić,
dlaczego tzw. "sztuka współczesna" tak trudno
dociera do większości ludzi.

Pomimo moich starań żeby przedstawiony obraz był
zupełnie abstrakcyjny i nie przedstawiał niczego
konkretnego to z Waszych wypowiedzi wyraźnie wynika,
że oceniając to moje "dzieło", każde z Was zawsze
próbowało wyłowić z niego formy wcześniej Wam już
znane i ocenić ich prawdziwość lub nieprawdziwość.

Ten zdecydowany upór żeby w każdej formie dopatrywać
się jakiegoś sensu jest dowodem na to, że nasza
"bardzo konkretna" wyobraźnia tłumi w nas możliwość
swobodnego odbioru i wymusza przekonanie, że coś
co nie ma sensu, nie ma również prawa istnienia.

Każdy z Was starał się przedstawić bardzo konkretną
wersję tego co widzi jakby bał się przyznać do tego,
że "bezsens" też może zachwycić.
Nikt nie napisał, że podoba mu się sama forma.
A przecież każdy obraz jest złożony z elementów,
które mogą wywołać określone emocje nawet wtedy,
kiedy zupełnie niczego nie przypominają.
Ot, po prostu, ciekawa, a czasem wręcz zachwycająca
forma sama w sobie, którą często współcześni artyści
nam przedstawiają.
A że jej często nie rozumiemy ...
No cóż ... przecież śpiewu ptaków, szeptu strumyka
i szumu wiatru też nie rozumiemy ... a jednak
zachwycamy się nimi.

I jeszcze jedno ...ta moja fotka wcale nie musi
nikogo zachwycać.
To tylko taki ...eksponat testowy.
:) ........

jola53

jola53 2012-03-31

Szerze powiem..El....wolę zachwycać się "Pietą" Michała Anioła niźli dziełami współczesnych artystów.

basia05

basia05 2012-03-31

Wojtusiu, mogę Cię zapewnić, że lubię formy abstrakcyjne :)
/widziałeś linoryt, który jest teraz moim avatarem ? czysta abstrakcja, którą tworzy moja przyjaciółka, uznana i nagradzana graficzka :)/, mam sporo zdjęć sztuki współczesnej, kiedyś je tu wrzucałam, ale sobie odpuściłam, bo budziły tylko zdziwienie, a najczęściej były przemilczane zupełnie, więc mam je dla siebie :)
Oczywiście, nawet w odbiorze sztuki tzw. nieprzedstawiającej, szuka się znaczeń, kontekstów, chce koniecznie zrozumieć ideę, mnie to nie dziwi ani nie gorszy, to nawyki percepcji:) a tzw. muzyka współczesna - jeszcze trudniejsza w odbiorze, dodekafonia i aleatoryzm dla mnie niestrawne :), choć mój najukochańszy zespół - Portishead - właśnie ociera się o takie brzmienie, ale muszę mieć dzień, aby chcieć ich słuchać :) rozpisałam się ;))

henry

henry 2012-03-31

no tak... abstrakcyjne myślenie :)
Masz racje, nie kazdemu jest dana taka możliwosć....taki talent...
teraz próbuje dojrzec znane kształty w tym dymku...
A jednak lubie cos.. niby nic.. ale w sumie to cos musi moje oko przyciągnąc.... bez nazwy:)

ar2rek

ar2rek 2012-04-01

Jest tylko jeden słaby punkt tej koncepcji,otóż ta forma nie podobała mi się kompletnie.Nie podobało mi się również zestawienie kolorów,więc siłą rzeczy musiałem w niej szukać czegoś interesującego,zwłaszcza,że takie postawiłeś zadanie.Trudno abym zachwycił się bezsensem,który nie podoba mi się w żadnym wymiarze.Choć,oczywiście zgadzam się z dużą częścią wywodu.Szczególnie podobała mi się teza:"coś co nie ma sensu,nie ma..prawa istnienia".Ale zabawę wymyśliłeś świetną,jesteś pełen zaskakujących pomysłów.

jokato

jokato 2012-04-01

Może i wielu podoba się bezsens ale przyznać się do tego...to już problem:)
Uważam też , że w każdym bezsensie przy włączeniu wyobraźni każdy znajdzie coś dla siebie...może nie po myśli twórcy ale właśnie dla siebie:)

elefant

elefant 2012-04-01

Arturze...szkoda, że swojej wypowiedzi nie zamieściłeś
zanim wyjaśniłem cel mojego eksperymentu bo miałaby
ona dla mnie dużo większą wartość.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego,jak twierdzisz, musiałeś
"siłą rzeczy" szukać w tej pracy czegoś interesującego.
Przecież ja o to nie prosiłem, a wrecz przeciwnie,
wyraźnie prosiłem o szczerą niczym nie sugerowaną
wypowiedź.
Ale dzięki temu mam pewien punkt zaczepienia żeby
zwrócić uwagę na ważny element,który często towarzyszy
odbiorowi sztuki jako takiej.
Chodzi mi o to, że bardzo często wielu odbiorców sztuki
obawiając się, że mogą być uznani przez innych za
ignorantów boi się szczerze przyznać do własnych,
subiektywnych odczuć myśląc, że skoro tzw. "autorytety"
uznały dzieło za wartościowe to "na pewno tak jest!".
Dlatego, gdybyś tę swoją krytykę wyraził wcześniej,
łatwiej byłoby mi uwierzyć, że ...

elefant

elefant 2012-04-01

... że jest ona szczera.
Moja praca powstała zupełnie przypadkowo, zarówno
w sferze kształtów jak i kolorów, nie inspirowana żadną
koncepcją i jak wyraźnie napisałem miała stanowić tylko
"przynętę" do dyskusji ..... :)
Co wcale nie znaczy, że ktoś nie znajdzie w niej źródła
określonych, zupełnie subiektywnych emocji.

elefant

elefant 2012-04-01

Joasiu ...bardzo celna uwaga !!!

elefant

elefant 2012-04-01

Wandziu ... może jednak pokażesz jeszcze parę innych
prac Twojej przyjaciółki ... zawsze warto przyjrzeć się
twórczości innych ludzi.
No bo jeśli nie w takiej galerii jak nasza to gdzie ...?

kropka7

kropka7 2012-04-01

Elefancie ... dziękuję, za wysoką notę... wow! ;)
...aprylisowo się troszkę dowartościowałam i podobnie jak Ty
zakręciłam 'kołem' jednak ja ciut zasugerowała co
trzeba zobaczyć lub jak pomyśleć ...
takie nie jednoznaczne podejście do czegoś może
pokazać ciekawe rozwiązania i przemyślenia ....
w sumie o urodzie i pięknie trudno dyskutować,
ale pewnie czasem warto dostrzec
pięknie opakowaną w brzydotę i odwrotnie ;)))))
pozdrawiam !

jola53

jola53 2012-04-01

Re:zapraszam do Warszawy..oprowadzę,niezwykłą Drogę Krzyżową też pokażę:>)

boksiu7

boksiu7 2012-04-01

W takim kolorze mogę je przyjąć!

basia05

basia05 2012-04-01

Wojtku, raczej nie :) prezentowanie tutaj grafik chyba nie jest najlepszym pomysłem /taki gotowiec i regulaminem Gara zakazane:) /, jedną dałam sfotografowaną z dłutem... tylko jako przykład Jej pracy

ar2rek

ar2rek 2012-04-02

Wojtusiu.Myślę,że gdybyśmy pogadali w cztery oczy-nie mielibyśmy wątpliwości co do intencji.Słowo pisane zawsze wyprowadza rozmowę na manowce.Myślę,że tłumaczenie tego,co się napisało zapętla niepotrzebnie dialog i do niczego nie prowadzi.Wiedz,że jestem fanem Twoim i Twoich pomysłowych fotografii:)))Pozdrawiam!

ar2rek

ar2rek 2012-04-02

"nie takie sztuki się kładło":))))Damy radę.

karma

karma 2012-04-03

Ależ mnie ciekawe rzeczy ominęły....wcale mi się to nie podoba ;)
Muza świetnie zestrojona ...

Abstrakcja....daje nieustanny rozwój... w spojrzeniu...w jednej chwili możemy niczego nie widzieć, za chwilę uzyskujemy zupełnie inne widzenie...Abstrakcja jest jazzem w malarstwie, ambientem....tak sądzę...poprzednia fota baaardzo mi się podoba
:))

karma

karma 2012-04-03

...niestety nie....autobus to moje marzenie ;)

karma

karma 2012-04-04

....hahha...nie pomyślałam,ze mogłabym go prowadzić.....ale siedzieć czasem jako pasażer i owszem....:)

karma

karma 2012-04-04

:))...a bo ja zawsze prowadzę auto...troszkę jestem znudzona ;)

karma

karma 2012-04-04

Aha....Wojtku ?....a czym jest wolność wg Ciebie ? :))

agus63

agus63 2012-04-06

Już się bałam, że to RTG mojego kolana, które sobie wczoraj stłukłam boleśnie... (Żeby kózka nie skakała...) Na szczęście, jest to inne prześwietlenie. Chyba wszystko całe i zdrowe... Takie mam wrażenie...;)
P.s. żałuję, że mnie nie było, gdy działo się, oj działo!

dodaj komentarz

kolejne >