Kiedy cisza staje się gładka
I już nie chce się tulić do rąk
Wiem – to pora dojrzewania światła
Wiem – to pora dojrzewania łąk
Kiedy płomień staje się łapczywy
I jest bardziej bólem niż zachwytem
To jest hostias – co jak szmer prawdziwy
Skryje oczy czarnym aksamitem
Kiedy nagle załamie się promień
I jaskółka zginie na przestrzeni
To jest pora na splecione dłonie
To jest pora dojrzewania ziemi.
dodane na fotoforum:
jairena 2009-07-13
I tak bywa... i niestety, nikogo nie omija.
I do odejścia dojrzeć trzeba...szkoda tylko,że nie potrafimy dojrzeć, co tam, dalej.
Ewo! Przypuszczam,że była to osoba bliska i droga Ci... bardzo pięknie pożegnałaś Ją .
Bardzo serdecznie pozdrawiam Ciebie!
bogus5 2009-07-18
Dziękuję,lubię czytać Pani wiersze a także dziękuję za zdjęcia Brasławszczyzny.
bogus5 2009-07-20
Pozdrawiam i życzę przyjemnych i owocnych wojaży po Brasławszczyźnie.
malin 2009-07-21
Ja też ostatnio porzegnałam nestorkę naszego rodu, a w maju odeszły dwie moje rówieśnice.
Wszyscy wiemy ,że każde życie musi zakończyć się śmiercią , a mimo to za każdym razem ta śmierć nas zaskakuje....szczęśliwej podróży.....
Pieknie to napisałaś:))
Przesyłam Ci buziaczki kochana Ewuniu i cieszmy się życiem, bo ono bez wzgledu na wszystko jest cudowną przygodą:))))
wladzia 2009-08-06
witaj Ewciu - piękny wiersz - ta delikatna róża odzwierciedla Twoją wrażliwość - serdecznie Cię pozdrawiam i miłych dni życzę....
malin 2009-10-30
"kwiat potrzebuje słońca, aby być kwiatem,
człowiek potrzebuje miłości, aby być człowiekiem"
Phil Bosmans