Tak przygaszonych oczu nie miałaś już dawno
Dłonie bezradne trochę nerwowo zaplatasz
Wymknęło się z dni twoich to co było prawdą
I nie patrzysz już wcale w skrzywioną twarz świata
Kto mógł wiedzieć że takie dni przyjdą do ciebie
W których tylko jesienie i jesienne deszcze
Położę dłoń na tobie jak na ciepłym chlebie
Bo to źle kiedy w ogień zmienia się powietrze
Kiedy w skarlałym czasie i w klepsydrze lęku
Przetacza się po tobie pęd szalonych gnomów
Kiedy wszystko się zdarza ciężko i po ciemku
Kreślisz znaki na skrzydle drzwi swojego domu
dodane na fotoforum:
jairena 2009-02-11
Tak w słowach ukazać emocje, rozterki, wahania, w dodatku uczynić z tego poezję ... wielka to Sztuka!. A kiedy jeszcze w tych słowach człek siebie samego odszuka- to kolejna Sztuka!
Ja walizek nie spakuję, bo tak poważnie, to nawet nie wiem cóż bym mogła do nich schować , by w kolejną podróż wziąć...a to znaczy, że tak naprawdę odchodząc, wzięłabym jedynie siebie.
No i jeszcze niewydany tomik Ewy:))) Kłaniam się Tej, która wie, czego ja chcę:)))))
dryjada 2009-02-13
Wszystkich słów za mało, bym wyrazić mogła to, co czuje czytając...
Och, i ja chetnie spakuję sakwy, napompuje detki i wyrusze tam, dokąd dusza i serce wyrywa sie stesknione...
aannaj 2009-02-13
Wiesz Ewuniu nie umie słów ubierac tak jak TY .... może dzis nie mam weny..... ale życzę Ci skarbie samych najsłodszych chwil z kimś bliskim sercu ........Pozdrawiam serdecznie :::))))))
korbas 2009-05-22
Jakby Mazury pozdrawiam :-))