Teraz kiedy liście pożółkły na tyle
Że można już ucieszyć oczy ich kolorem
Można spoglądać przez ramię uważniej
Słońce już nie oślepia
I widać jak na dłoni
Rozciągnięte połacie milczenia
Które było krzykiem
Wszystkim czym nie jest
Teraz kiedy już znicz wypalił się do cna
I pozostało tylko wspomnienie płomienia
Można wstecz obrócić klepsydrę
I czekać aż po raz enty
Przesączy się w niej szary piasek
Nieświadomy niczego
Nawet tej ciszy w której trwa
Nawet Filozof mówiąc "Żyłem dość!"
Nie miał o niczym pojęcia
Tak niepojęcie
dodane na fotoforum:
medii 2008-11-01
Witam miło w ten dzień pełen refleksji i zadumy nad przemijającym życiem
jairena 2008-11-01
Gdybym ten wiersz zaczęła czytać w ten sposób:
„Teraz kiedy liście pożółkły na tyle
Że mogę już ucieszyć oczy ich kolorem
Mogę spoglądać przez ramię uważniej
Słońce już nie oślepia…”
I dalej:
„Teraz kiedy już znicz powoli wypala się
I pozostało tylko wspomnienie płomienia
Mogę wstecz obrócić klepsydrę
I czekać aż po raz enty
Przesączy się w niej szary piasek…
I cóż mi to wyszło? Ano, żyję już dość
I nadal nie mam pojęcia
Takie niepojęcie… Taki to ten wiersz o mnie, dla mnie , za co w pokłonie dla Ciebie Ewo trwam:)
flower08 2008-11-01
Pozdrawiam milutko,życzę wspaniałego wieczorku:))
Spokojnej nocki :))
ememem 2008-11-01
....tylko w polu bialy krzyz ni epoamieta juz kto pod nim spi.... a jednak ktos uchwycil go i docenil piekno
miki58 2008-11-02
Wtej refleksi nad przemijaniem jest coś co zmusza nas do myślenia nad przemijaniem.Pozdrawiam
malin 2008-11-02
...Trawa , trawa szmerliwa białe kości okrywa,
a my którzyśmy w drodze niechaj flaga łopoce..
wildbird 2008-11-03
hm....zadumałem się..ale jakby mnie ktoś zapytał o czym konkretnym to nie umiał bym odpowiedzieć...
jowi161 2009-07-05
Pięknie piszesz! Zdjęcie też świetne