W małej wieczornej ciszy
Chybocze niebieski płomień
I żadna tęsknota nie słyszy
Krzyku co otula skronie
Za oknem zmrok skinął ręką
Głodny dzień na boku leży
Mgła tuli go ciszą miękką
Już w przebudzenie nie wierzy
I gdyby Bóg teraz przyszedł
Bielszy od śniegu i hostii
Zaklęty w wieczorną ciszę
Od westchnień mgielnych prostszy
To nikt by go nie zobaczył
Tak ukrytego w szarości
Choć drogę łzami by znaczył
Po niespełnionej miłości
kasia32 2008-08-08
bajkowa fotka... :-))))
jairena 2008-08-08
Smutno... i ten " krzyk co otula skronie" Ja tu wrócę i myślę,że za każdym razem inaczej odczytam, bo to uwarunkowane to będzie chwilą, w ktorej będę... Dziś mi smutno...i szaro. I dlatego Ewo tak lubię Ciebie czytać! W tych słowach jest magnes! Tak serdecznie Ciebie pozdrawiam, jak Szara (Irena) tak Barwną (Ewa) :)))
shooter 2008-08-08
śliczna fotka ....zazdroszcze ,że to widziałaś na własne oczy
malin 2008-08-08
Zawsze łudzimy się, że niespełniona miłość dałaby nam pełnię szczęście ,gdyby się spełniła.
Nic bardziej złudnego.
Prawdziwa miłość przychodzi po wielu latach wspólnego borykania się z szarą codziennością i nawet nie jesteśmy tego świadomi, kiedy ta druga osoba staje się dla nas niezastąpiona i najdroższa.
aannaj 2008-08-08
Na fotce widzę dwie piękne tęcze , jakby jedna była odbiciem drugiej, miałaś farta ,że na takie Coś natrafiłaś . Bardzo ładna fotka....wiersz przeczytam innym razem, brak mi dzisiaj nastroju. Pozdrawiam Cię miło efkam i życzę milutkiego wieczoru ::))
jairena 2008-08-08
A ja już Ewo pod Twoją tęczą trzy razy przeszłam:))) A nawet między dwiema tęczami ( bo Ania ma rację!- są dwie tęcze);))) Jak masz czas , to chodz ze mną:))) Jest dobrze! :))) a wiersz jest jeszcze piękniejszy, bo ciągle zatrzymuje! Ale i tak wrócę:)
nanazoli 2008-08-09
udałe zdjęcie , śliczne
miłej soboty i dużo radości życia
strus 2008-08-10
wspaniały wiersz,a zdjęcie niesamowite!:)