***Londyn...Viktoria Tower Gardens...

***Londyn...Viktoria Tower Gardens...

>>> Jak powiedziałam, że będę...no to jestem...
Posiedzieli???
Tak, tak pięknie tu...choć Londyn, przez te ostanie dni, otwierał się dla mnie cały,bo... gdzie chciałam tam szłam, co chciałam, to pstrykałam, ale tu w tym parku poczułam coś...co trudne jest do określenia...po prostu... chyba do końca rozwinęłam skrzydła...
Choć jestem (chyba) osobą spontaniczną, umiejącą się cieszyć wszystkim, widzieć to, co chcę zobaczyć, ale nigdy nie miałam odwagi tak w prost, pójść do ludzi...i...pokazywać ich...jacy są piękni...choć tak różni... nie ma znaczenia, kolor skóry, narodowość, czy młody, czy stary, chłopak, czy dziewczyna...
Ludzie ...to cały świat...kocham ludzi... i tam poczułam, że jestem szczęśliwa...

dodane na fotoforum: