...tak, tak coś nas pcha...chciałoby się powiedzieć...wolniej, wolniej...ale czy ja...mam na to czas...wciąż się uczę, poznaję, zdobywam świat...wciąż mi mało, niedosyt mam...podziwiam wszystko, cieszę się wszystkim, tym co widzę, tym co mam...bo to mój mały świat...
Jutro kolejny dzień...środa 7.10.2009 r. Vlastunia ma wolny dzień od pracy...będziemy razem włóczyć się haha...
dodane na fotoforum: