nie taka izolatka straszna...

nie taka izolatka straszna...

Moge juz wychodzic z sali.
Najbardziej cieszylo mnie to, ze w końcu bede mogła pójść do normalnej toalety hihi
A tam taka niespodzianka, zamek na zewnatrz zamiast w srodku hahaha
Nie ma to jak siedzieć na kibelku i trzymac klamke zeby nikt nie wszedł bo klimatyzacja jest tak głośna ze nie słychać czy ktoś idzie ;)

Jutro na 99% wychodze ;)
Juuuuupi ;)


Ps. Zna ktos dobre sposoby na podniesienie odpornosci?