KŁOSY TRAW POŻÓŁKŁYCH
Jakże was z pamięci, bujne, wyrwać mógłbym
Kłosy traw pożółkłych kołysane wiatrem
W przedwieczornym półśnie, kiedy jeszcze fiolet
Zorzy ogień płonie, że tak krótko, smutny.
Rosy wilżą usta chciwe i pragnące
Żar ostatnich blasków zwolna kruchość czując.
Mięty zapach świeży, pokrzyw ściętych kosą
W snu niewolę krótką wpędza odurzone.
Lecz nim zrzuci słońce szatę tkaną złotą
Nicią, jak kochanka delikatny dotyk,
W źdźbłach podłużnym cieniu – skryty przed oczyma,
Wam pożółkłym wierny, towarzyszyć będę...
Autor: wodnik2
barbure 2009-09-25
http://img24.imageshack.us/img24/9158/62vozc6i.gif...........ładnie to wygląda
elcia54 2009-09-25
mądre powiedzenie dziękuję spokojnej nocy
wesolla 2009-09-25
Dobrej nocy życzę:)
wesolla 2009-09-25
Dobrej nocy życzę:)
maja54 2009-09-25
lubię takie trawy w wazonie z innymi suszonymi kwiatkami zimą przypominają o lecie :))
Dobrej nocki Edwinie, dziękuję za odwiedziny :)
marze44 2009-09-26
http://69.img.v4.skyrock.net/69f/tatayoyo1949/pics/2202493465_1.gif DDzień dobry i dziekuję piękne śerściuszki życzę BARDZO milutkiej soboty i dobrego chumoru na cały dzień :)))
(komentarze wyłączone)