c d

c d

Poezja miłosna
Zbigniew Bieńkowski
Rozmowa
Ty jesteś częścią, a ja stroną świata,
ty wiesz o Ziemi, a o mnie wie przestrzeń.
Jesteśmy wzajem tak jak zysk i strata,
gdy ty westchnieniem, ja jestem powietrzem.


Ja mam kształt własny, ty nie masz go wcale,
ja jestem świateł i cieni przyczyną.
Kiedy krajobraz w mych oczach zapalę,
to tylko wtedy możesz go ominąć.

Ty tworzysz światło, a ja formę światła,
która z ciemności postać blasku weźmie
i każdą gwiazdę, co z przeczuć twych spadła,
wyśni na jawie, by świeciła we śnie.

Ja jestem z Ziemi i na jej obszarze
mogę ci niebo zbliżyć lub oddalić.
Krwią swoją twoje pragnienia zagaszę,
nim gmach przestrzeni od nich się zapali.
Tyś jest budowlą, ja jestem jej stylem.
Kiedy natchnione wzrokiem do dotyku
kamienne nieba legną w ziemskim pyle,
ja będę jeszcze pojęciem gotyku. Gdy wieczność stawać się zacznie na Ziemi
i obowiązki serca kamień przejmie,
ty będziesz trwaniem, które się nie zmieni.
Ja pragnę więcej: aby żyć śmiertelnie.

elfik4

elfik4 2009-09-23

Piękna kolorystycznie....i mecz kobiet w siatkówce będzie.....lubię siatkówkę.....

evanes

evanes 2009-09-23

u mnie na Fordonie jest własnie taka przy Galerii Fordon;]]]]

elza100

elza100 2009-09-23

Pięknie :-)

marze44

marze44 2009-09-23

Miłego wieczoru I spokojnej nocy POZDRAWIAM :-))) http://www.youtube.com/watch?v=UTnnuurq4eQ&feature=related

(komentarze wyłączone)