Gdańsk ... 3-4.02.2014 r.

Gdańsk ... 3-4.02.2014 r.

Pomnik Poległych Stoczniowców
Protest społeczeństwa z 1970 r. przeciw oderwanej od rzeczywistości władzy komunistycznej zakończył się tragicznym finałem. Demonstracje robotników w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie zdławiono ogniem milicji i oddziałów wojska. Padli zabici, wielu demonstrantów raniono, innych aresztowano. Odważne wystąpienie zmęczonych socjalistyczną szarością ludzi zostało krwawo stłumione.
Dziesięć lat później kolejna, groźniejsza fala wstrząsnęła upadającym powoli systemem. 14 sierpnia 1980 r. rozpoczęto strajk w Stoczni Gdańskiej. Jednym z postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego było prawo upamiętnienia poległych w 1970 r. robotników. Monument wystawiono w ogromnym pośpiechu, w terminie który dla wielu przedsięwzięć z okresu PRL był nierealny.
Nad kształtem pomnika pracował Bogdan Pietruszka (projektant ze Stoczni Gdańskiej) oraz Wiesław Szyślak, Wojciech Mokwiński i Jacek Krenz. Pomnik w postaci trzech, wysokich na 42 m połączonych ze sobą krzyży odsłonięto w X rocznicę tragicznych wydarzeń - 16.12.1980 r. Warto tu także dodać, że każdy krzyż waży 42 tony, a zawieszone na nich kotwice - po 2 tony. Dolną część monumentu przyozdobiono płaskorzeźbami autorstwa Ryszarda Pelplińskiego oraz Elżbiety Szczodrowskiej. Odczytać tam również możemy fragment wiersza Czesława Miłosza oraz daty dramatycznych wydarzeń: 1956, 1970, 1980 oraz 1981.
Obecnie Pomnik Poległych Stoczniowców jest najważniejszym miejscem pamięci w Gdańsku. Upamiętnia wydarzenia, którym w ogromnym stopniu zawdzięczamy nową, często bezduszną, lecz i tak lepszą od socjalistycznej, rzeczywistość. Hołd poległym składali wybitni politycy z całego świata: prezydenci, monarchowie, szefowie rządów a także papież Jan Paweł II.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Sierpie%C5%84_1980

misia47

misia47 2014-03-06

Pamiętam rozmowy moich dziadków i rodziców ... tz. nocne Polaków rozmowy ... byli przerażeni tym co się stało

luna04

luna04 2014-03-07

Jak przyjechalam na zimowe wakacje do domu
to w Gdyni czolgi staly.. Byla tez godzina policyjna..
dobrze ze te czasy minely..

yoana1

yoana1 2014-10-04

Z tak zasluzonej stoczni zostało tylko: muzeum , krzyże i sala bhp.. reszta to ruina, zwaly piachu i straszące mury bez okien.. Wstyd, wielki wstyd..

(komentarze wyłączone)