...spacerek z Dudusiem (ten mniejszy), jego mamą i Stasiem, dzieci w gustownych smyczkach pozwalającym im na sporą samodzielność!:))))
tomek13 2012-05-11
mi było gorąco i źle...a naprawdę sądziłem,że misia z gleby będę zbierał...wlókł się noga za nogą...
bahe54 2012-05-11
Fajnie Ewciu, corka swoje tez tak prowadzila, poprostu jest latwiej, spacer, zakupy, wozek, i do tego jeszcze troche starsze rodzenstwo; wiec relaksowego weekendu;)))
uaska 2012-06-01
Sprostowanie matki i niańki polki:
1. Nie smycz tylko szelki a szelki = bezpieczeństwo dzieci i 0 stresiwa dla mnie
2. Nie za karę, bo nie protestują, a wręcz się często domagają, zwłaszcza Stasiu
3. Nie łobuzy/urwisy i tego typu epitety ale grzeczne i mądre dzieci, którym czasem zdarza się psocić.
4. Już co poniektórzy wiedzą co myślę o ksywie "Duduś" :P ale to pomijam bo mnie zaraz aresztują za naruszanie wolności słowa w sieci :P
Pozdrawiam!