dziędobry...

dziędobry...

...spacerek z Dudusiem (ten mniejszy), jego mamą i Stasiem, dzieci w gustownych smyczkach pozwalającym im na sporą samodzielność!:))))

tomek13

tomek13 2012-05-11

ja rozumiem,że dzieci bywają niesforne,ale żeby od razu na smycz je brać...:))

waga65

waga65 2012-05-11

:))
Pozdrowionka:))))))))))

tomek13

tomek13 2012-05-11

haha:)

tomek13

tomek13 2012-05-11

jednak alfa...romana teraz olałem...

tomek13

tomek13 2012-05-11

mi było gorąco i źle...a naprawdę sądziłem,że misia z gleby będę zbierał...wlókł się noga za nogą...

waldi56

waldi56 2012-05-11

Biedne dieciaczki, Ewo za co taka kara ? ha ha ha

bahe54

bahe54 2012-05-11

Fajnie Ewciu, corka swoje tez tak prowadzila, poprostu jest latwiej, spacer, zakupy, wozek, i do tego jeszcze troche starsze rodzenstwo; wiec relaksowego weekendu;)))

boqus

boqus 2012-05-12

Też na smyczy :))))Chyba rozrabiaki:)

hecioski

hecioski 2012-05-13

Łobuzy znaczy;-)

wracam

wracam 2012-05-13

:))) Super pomysł !

uaska

uaska 2012-06-01

Sprostowanie matki i niańki polki:
1. Nie smycz tylko szelki a szelki = bezpieczeństwo dzieci i 0 stresiwa dla mnie
2. Nie za karę, bo nie protestują, a wręcz się często domagają, zwłaszcza Stasiu
3. Nie łobuzy/urwisy i tego typu epitety ale grzeczne i mądre dzieci, którym czasem zdarza się psocić.
4. Już co poniektórzy wiedzą co myślę o ksywie "Duduś" :P ale to pomijam bo mnie zaraz aresztują za naruszanie wolności słowa w sieci :P

Pozdrawiam!

dodaj komentarz

kolejne >