Rok temu

Beznadziejne wypięcie dupska <bo półsiadem tego nie mogę nazwać>

Dziś Ostropa
Magda na Idze chwilke 'skakała' (czyt. 2 opony)
Dwa razy konik bał przeszkody to wsiadłam i skoczyłam.

Jazda na Diamencie powiedzmy ze udana.
Poskakaliśmy sobie dwie opony + wiaderko oraz ogrodzenie. Diament fajnie chodził. Trzymał pod koniec jazdy ładnie głowe. Generalnie wydaje mi sie ze sie konik poprawł :)

Jutro rano również do Ostropy ale z Agatą (Oraz zaje profesjonalnym fotografem Agą)

W piątek może Rybnik ale w sumie to nie wiem do końca bo Daniela nic nie pisze.

dodane na fotoforum: