samire 2014-06-14

Już żałuję, że nie będę mogła być w Dziekanowicach w lipcu na powitaniu lata w skansenie (Żywy Skansen), ale z pewnością nie odpuszczę we wrześniu ( pożegnanie lata w skansenie). I może uda mi w końcu wybrać do Grzybowa w sierpniu na turniej wojów...
Zapomniałam jeszcze o Nocy Kupały w czerwcu... :)

samire 2014-06-14

Pani zna cały kalendarz imprez (ale nie na pamięć ), co nie znaczy, że Pani uczestniczyła we wszystkich wydarzeniach... :)
Lubię jak skansen tętni życiem, ale patrząc na Twoją sesję nabieram ochoty, żeby wybrać się tam gdy w tym miejscu gości cisza i spokój... :)

samire 2014-06-14

Mam podobnie...Dlatego w weekendy uciekam poza rodzimy Poznań do miejsc, które lubię, albo do tych, które jeszcze nie poznałam...Polecam Kórnik ( zamek, arboretum, rejsy stateczkiem po jeziorze) i Wielkopolski Parka Narodowy ( zwłaszcza trasa spacerowa nad Jeziorem Góreckim i Ludwikowo z zabytkowymi, drewnianymi leżakowniami ), imprezy plenerowe w Muzeum Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie. Wart odwiedzenia jest też skansen w Osieku nad Notecią... A bliżej Poznania przy trasie Katowickiej ( kawałek za Kórnikiem ) piękny dworek w Koszutach...I już więcej nie rozpisuję się, bo jeszcze długo mogłabym wymieniać, a może znasz już te miejsca... :)