Na szlaku

Na szlaku

....ostatni odcinek na Rusinową po paskudnych i dobijajacyh mnie schodach - Julia oczywiście jak kozica- ciągle w biegu, podskokach i przed nami.......
Dzis zdobyte Wiktorówki i Rusinowa Polana......W planach było dalsze i większe wyzwanie Gęsia Szyja ale pogoda pokrzyzowala plany......

ssstu6

ssstu6 2018-09-09

...wow, masz...macie..."zdobywcze zdoloności" !!! ; )

oliwkaa

oliwkaa 2018-09-16

Dwa razy sie umordowalam idac przrz Krzeptowki....zima poszlismy od strony gornej....luzik...zadnych wzniesien...prosto na Rusinke.

oliwkaa

oliwkaa 2018-09-16

Kurcze co ja pisze nie orzez Krzeptowki haha tylko przez Wiktorowki mialam napisac...sorki...szybciej pisze niz mysle ;)

dodaj komentarz

kolejne >