....dawno mnie tu nie było....ale niewiele się u mnie zmieniło.....no może jakoś ciuuuuut mi się przytylo i pancia mówi, że ze swoim chorym kręgosłupem to już niedługo mnie nie podniesie.....
No to staram się jej pomoc i codziennie robię jej masaż o godz.5.00....galopujac po niej jak jeszcze smacznie śpi.... no i już nic nie rozumiem- czemu znów ranek spędziłem zamknięty w łazience......dziwny ten ludzki świat.....
A Nikulka nie ma juz 2 miesiące ...:(:(:(
dodane na fotoforum: