A kto ciebie, śliczna tęczo,
siedmiobarwny pasie,
wymalował na tej chmurce,
jakby na atłasie?
Słoneczko mnie malowało,
po deszczu, po burzy;
pożyczyło sobie farby
od tej polnej róży.
Pożyczyło sobie farby
od kwiatów z ogroda;
malowało tęczę na znak,
że będzie pogoda.
.....była piękna - pełen łuk - niestety nie zmieściła się w obiektywie.....
dodane na fotoforum: