ptuptak 2011-11-22
tak właśnie przeglądam nie zaproszony a przyleźny i widząc to zdjęcie - sentymenta mnie wzieny okrutne :o)
Jeszcze niedawno moje maleństwa byli maleństwa. Teraz już jakoś wydoroślały i jakieś takie są inne..., choc też słodkie i ukochane... ale... inaczej
Ciągle mi po łbie chodzi - że jak Maleństwa są malutkie - to są tak słodkie, że chciałoby się je zjeść. A jak upłynie czas i stają się większe - to przychodzi żałość, że się Ich wtedy nie zjadło :o) Pozdrawiam i życzę miłego dnia.