Dla Dorotki...Ona wie...
https://www.youtube.com/watch?v=bUYzBQ28Jvk
Gdy byłam małą dziewczynką słuchałam z mamą tej piosenki....w wykonaniu Pana Gustawa Lutkiewicza...
Sobota wieczór, siedzę nachylona przeglądając pożółkłe fotografie...
Moja mama uśmiecha się do mnie na zdjęciu...wspomnienia....miłość macierzyńska...miłość córki...
Każdy z nas ma w życiu takie chwile, gdy staje się pogodzony z samym sobą, z losem, ze światem....wtedy wraca nostalgia za tym co umknęło....do mnie dzisiaj zawitała taka nostalgia....
Piję kawę i przypominam sobie najmilsze chwile z mojego dzieciństwa....
Przemijanie....wciąż trwa....
Dorotko pamiętaj....jestem, jestem na wyciągnięcie ręki...
Panie zielonooki spraw,
mój Boże jedyny, spraw,
Dopóki ziemia toczy się,
zdumiona obrotem spraw,
Dopóki czasu i prochu
wciąż jeszcze wystarczy jej,
Daj nam każdemu po trochu,
i mnie w opiece swej miej!
cezar 2011-01-29
witam ładnie to zrobiłaś pozdrawiam gorąco:))