Przyjście wiosny

Przyjście wiosny

Naplotkowała sosna
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą…
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął :-Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią –Witaj wiosno.

Jan Brzechwa

marcysi

marcysi 2009-05-21

no to ja wybieram, żeby na rowerze przyjechała;-)

niesamowity kolor bzu, chyba pierwszy raz taki widze;-)

irys46

irys46 2009-05-21

Ciesze się, ze pospacerowałaś po mojich skromnych zbiorach:) Dobrej nocki:)

benia3

benia3 2009-05-22

tak na różowo och piękne...;))

dodaj komentarz

kolejne >