samotnie wśród miedz, siądę na progu
posłucham bajek zamiast biec drogą
w nim pająk w kącie mleko podaje
kot na nalepie oczami świeci
kret pod podłogą starą warzechą
kopiec wykopał, śmieją się dzieci
ziołami przerósł sufit drewniany
śpiewa dziurawa podłoga basem
podpłomyk pachnie na białym stole
pod którym kura chowa się czasem
a na kominie bociek klekocze
bo zgubił żabę tuż tuż przy płocie
duch ciotki Kaśki kompot podaje
a Franka, kusi złotym likierem
o jakże miło posłuchać bajek
na progu domu upalnym latem
( n.n.)
marcysi 2009-05-18
"Każdy dom zawiera jakąś tajemnicę, która wywołuje w jego właścicielu zarówno poczucie wstydu, jak i dreszczyk emocji. Coś, czego pod żadnym pozorem nie chciałby on zdradzić innym ludziom."
Jonathan Carroll
piękny wiersz;-)
wiktorj 2013-09-09
następnym razem jak będziesz przechodzić obok to wstąp - ja tam czekam na .................. :)