List do Ciebie

Jak się czujesz?
Musiałem napisać do Ciebie ten list, aby Ci powiedzieć jak bardzo troszczę się o Ciebie…
Widziałem Cię wczoraj jak rozmawiałaś z przyjaciółmi.
Czekałem na Ciebie cały dzień, mając nadzieje ze porozmawiasz ze mną.
Dałem Ci zachód słońca abyś mogła odpocząć, czekałem nie przyszłaś… to mnie zraniło ale nadal Cię kocham, ponieważ jestem Twoim przyjacielem.
I chce dotknąć twoich oczu, rozlałem światło księżyca na Twoją twarz czekając że po przebudzeniu porozmawiasz ze mną.
Przygotowałem dla Ciebie tak wiele prezentów, Ty jednak obudziwszy się nie przemówiłaś do mnie słowem i ufna jedynie w swoje siły rozpoczęłaś swój dzień a ja w błękitach nieba, w zieleni traw, w kolorach kwiatów, strumieniach górskich, kroplach górskich słałem ku Tobie wyznanie.
Kocham Cię!
Ubrałem Cię w ciepłe promienie słońca i nasyciłem powietrzem, zapachami natury.
Moja miłość do Ciebie jest głębsza nić ocean i głębsza od najgłębszej potrzeby Twojego serca.
Proszę Cię nie zapominaj o mnie.
Nie będę Tobie więcej przeszkadzał. To jest Twoja decyzja.
Wybrałem Ciebie i ciągle czekam, ponieważ jestem Twoim przyjacielem.
Kocham Cię!

Nadawca Jezus

https://www.youtube.com/watch?v=B2dzG_kD7ns