Wyrocznia...

Wyrocznia...

Przychodzisz tak nagle, otwierasz wszystkie drzwi,
Nie pytasz nikogo o nic, nie mówisz nic.
Zabierasz w środku ulicy, przerywasz życie w dzień
Kto dał ci takie prawo nigdy nie dowiem się
Zbyt często krzywdzisz ludzi, odbierasz życia cel
Przekreślasz wszystkie plany, ja krzyczę zatrzymaj się

A ty idziesz ciągle dalej niewzruszona, nie słuchasz nikogo
Jakbyś miała jeden tylko rozkaz, jeden rozkaz od tego najwyższego

Czasem myślę ze się mylisz i zabierasz nie tych co trzeba
Nie rozumie twych wyborów, rozumem się tego wytłumaczyć nie da.
Kosisz żniwo na ulicach, nie wybierasz dobrych czy złych.
Jakby tylko liczyła się ilość, ale po co nie wie nikt.
Pozostawiasz spustoszenie, ból i żal wyciskasz łzy
Może to kara ale za co może w końcu odpowiesz mi

A ty idziesz ciągle dalej niewzruszona, nie słuchasz nikogo
Jakbyś miała jeden tylko rozkaz, jeden rozkaz od tego najwyższego

https://www.youtube.com/watch?v=0AHQx90iLP0

marcysi

marcysi 2010-11-02

świetnie to zestawiłaś;-) a słowa piosenka doskonałe i bardzo prawdziwe;-)

dodaj komentarz

kolejne >