może wreszcie przestanie.....

,Na ból głowy"
Wstaję sobie rano ,jeszcze mi się ziewa,
A tu mnie nieznacznie, głowa pobolewa.
Biegnę po specyfik prosto do apteki,
Gdy ostry ból głowy jest jeszcze daleki.
Proszę aptekarza by tabletki podał,
Bo z pobolewania już mnie boli głowa.
Pan magister farmacji, że się nie ociąga,
Coraz to nowe lekarstwa, na ladę wyciąga.
-Te niebieskie tabletki szybko ból uśmierzają,
Za to te czerwone, skutków ubocznych nie mają.
Te białe z nacięciem, łatwo się połyka,
Ale po tych wielkich na długo ból znika.-
Gdy jest omawiana tabletka jedenasta,
A wstrętny ból głowy okropnie narasta,
Krzyczę -Dosyć!...i biorę lek pierwszy lepszy,
Bo jak będę wybierał, to mi łeb rozpieprzy.
Mieczysław Kieliński