wrona

wrona

"Złośliwa wrona"
Pewna wrona przemądrzała,
wszystkim życie uprzykrzała.
Panoszyła się w zagrodzie,
podjadała ziarno co dzień.

Wyśmiewała się z kurczaków.
„ Że nie mają za grosz smaku.
Bez ogona jakieś takie…
Upierzenie - byle jakie!

No a kaczki, te dopiero,
gracji u nich - mniej niż zero!
Kto tak nazwał nieboraczki?
To nie kaczki, lecz kiwaczki! „

Psu szarpała ciągle nerwy,
że kundlowi brak jest werwy,
aby zerwać się z łańcucha.
A gdy warczy, nikt nie słucha!

Kocurowi żarcie kradła
- całkiem czuła się bezkarna!
Wyśmiewała od leniucha,
dokuczała niczym mucha!

Dziś przestała głośno krakać,
teraz siedzi cicho w krzakach,
bo przebrała wrona miarę
i dostała słuszną karę.

Bury kocur z jej ogona
powyrywał " krucze " piórka,
łezka spadła gorzko - słona
- pośmiewiskiem jest podwórka.

dodane na fotoforum:

kedil

kedil 2011-11-10

ładna ci ona
czarnooka

margo74

margo74 2011-11-10

a przede mną uciekają ;P
buuuu

pit69

pit69 2011-11-10

Piękna seria!Pozdrawiam:)

ryba85

ryba85 2011-11-10

....jak kocurowi żarcie kradła :((( to już nie jest taka ładna:))

sapiens

sapiens 2011-11-10

A u mnie wron jak na lekarstwo... no chyba że przy betonce!

waldi56

waldi56 2011-11-10

Wrona siwa, się kiwa :)

czorcik

czorcik 2011-11-10

... bo to wrona
cała ONA
aż do dzioba
od ogona ! ;)

albisia

albisia 2011-11-11

Zazdroszczę Ci wrony. U nas nie ma.

dodaj komentarz

kolejne >