a tyle razy mówiłam,żeby nie łaził po tej wannie

lulka1 2013-10-16

hahaha no teraz na pewno dotarło do niego

doborek 2013-10-16

chyba tak, bo wannę póki co omija szerokim łukiem :)
wcześniej zdarzyła mu się mała wpadka, ale woda się dopiero lała. Maluchy czasami ganiają jak wściekłe po całym domu, w wannie robiły zawsze nawrotkę podczas gonitwy- Jacuś kiedyś nie wziął pod uwagę, że tam czasem może być mokro-też się trochę zdziwił, ale ledwo łapki zmoczył wtedy

doborek 2013-10-16

a wczoraj wpadł po szyję...

atiseti 2013-10-16

u nas najczęściej lądował w pojemniku na wodę :))))
ale za to jak szybko wyskakiwał :)))))

bourget 2013-10-17

hahahaa...no swietnie wyglada!:))

hellena 2013-10-17

O biedaczek,moja też kiedyś z rpzpędu wpadła do wanny z wodą,prędko ją wycieraliśmy i suszyła się pod kaloryferem.Pozdrawiam.

bachaa 2013-10-18

hyhy, moja Gryzelda ma podobne zwyczaje ;p