Noc pokryła czernią wszystko dokoła
Przygłuszyła wszelkie dnia odgłosy
Myśli, troski i radości odsuneła w dal
Wyznaczając czas na spoczynek
Odmierzany wskazówkami zegara
I tego na ścianie i tego na stole
Już sen ciąży na powiekach
Streszczenie dnia przed oczami
Ciało nie chce już służyć
Dusza wyrywa się w nieznane
Znajomy tik tak, tik tak...
Do snu nas poufale ukołysze
W drodze do krainy marzeń
W bezgranicznych snach
I znów podążymy sennymi drogami
W nieznanym nam celu...
Będziemy wędrować po stromych zboczach
Stąpać po łąkach rosą zwilżonych
Biegnąć komuś bliskiemu naprzeciw
Który śle pozdrowienia z innego świata
O zachodzie słońca spacerować po plaży
Wsłuchani w rytmiczny szum fal...
Wecznie młodzi, pełni entuzjazmu
Szaleni w swych czynach...
Dzyyyyn...zrywamy się z łóżek o świcie
Przebudzeni donośnym budzika głosem
Zaplątani jeszcze w senne marzenia
Wkraczamy w realny świat...
/Senna K./ 2009r
nika40 2009-10-06
Spokojnej Nocki...;-)
lena2 2010-02-07
No tak spotkała się granica dnia z nocą i ja zasypiam tu....Obudź mnie potem,pójdę sobie.....