po prostu mam dosyc tego tygodnia od kiedy Arek wyjechal....
nie dosc ze sie w pracy pieprzy i jaja sa na maxa,
to jeszcze dzisiaj wracam do domu na piechote,a mialam jechac samochodem,patrze a Dziadyga lezy na trawie kolo ulicy.....
lezy jak zwykle lezal
i go wolam,ale miejsce dziwne do lezenia...
a on nic
podchodze,a on martwy.....
sztywny
odechciewa mi sie życ.....
dodane na fotoforum:
anila 2013-07-19
O proszę, jak się oboje w słońcu wygrzewają :) a rudzielec w siódmym niebie zapewne, bo jeszcze miziany przez Marysię jest - koty to mają fajne życie ;)
mayusia 2013-07-19
straszne to! współczuję Ci! i sama jesteś jeszcze ;-((((
trzymaj się!
ulaiza 2013-07-19
tak bywa, że jak się wali to stadami....i trzeba ten ciężki okras przetrwać, bo wy6jścia nie ma innego......koteczka szczerze mi żal, i tego co musicie czuć:((((
izolden 2013-07-19
O Bożku....szkoda koteczka rudeczka.....chyba bym beczała cały dzień......Karolinko to jak prawo serii...wali się wszystko na raz.
Ale jutro będzie lepiej.
talvi 2013-07-19
szkoda kocura:( ale po kazdej burzy wychodzi słońce, a ja jestem pewna ze dasz sobie radę!na bank!przesylam pozytywną energię!!!
luthien 2013-07-19
Są tam łąki i wzgórza dla wszystkich naszych Wyjątkowych Przyjaciół, więc mogą razem bawić się i biegać. Jest mnóstwo jedzenia, wody i słońca - nasi Przyjaciele żyją w cieple i dostatku. Wszystkim zwierzętom, które były chore i stare, zostaje przywrócone zdrowie i wigor; ranne i okaleczone zostają uzdrowione i są znowu silne, dokładnie takie, jakie pozostały w naszych wspomnieniach i w snach z dni minionych.
Są tam szczęśliwe i zadowolone, z wyjątkiem jednej, małej rzeczy: każde z nich tęskni za kimś wyjątkowym, za kimś kto pozostał. Razem bawią się i biegają, ale przychodzi taki dzień, kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego błyszczące oczy patrzą uważnie; jego ciało zaczyna drżeć. Raptem oddziela się od innych, leci przez zieloną trawę, szybciej i szybciej... Poznał Cię! I kiedy Ty i Twój Przyjaciel wreszcie się spotkaliście, przytulacie się do siebie w radości ponownego połączenia - nigdy nie będ...
flame 2013-07-19
ooołłłłłłłłłl bidula fajny był-pozdrawiam trzymajcie się
megan11 2013-07-19
Bardzo Ci... Wam współczuję...
Trzymaj się dzielnie! Ten rudy szalony kolega jest już w lepszym świecie, gdziekolwiek taki istnieje.
Pewnie dla Ciebie i Marysi to są bardzo trudne chwile...
Wysyłam wsparcie dziewczyny...
karolll 2013-07-20
ojejku! szczerze współczuję, znam ten ból.. :( teraz pewnie jest już za jakimś tęczowym mostkiem i uśmiecha się do Was :))
barusia 2013-07-20
naprawde wspolczuje Ci kochana,wiem co to znaczy...i dla mnie ten rok sie pieprzy...odszedl moj kochany Tato,potem Ciocia,mi zdrowie nie dopisuje...
trzymajcie sie!