Poznań, jez. Kierskie, woj. wielkopolskie, 10-12-2017
ptaszak 2017-12-13
Hehe! Też biegałeś za ochocką????
A widziałeś babę z kijami?
mimozka 2017-12-13
Niby "Ślimak" , ale radość na wodzie jest ! Miłego popołudnia życzę :)
kotewka 2017-12-13
to sie oksymoron nazywa...:)
wydra73 2017-12-13
Właśnie to chciałam napisać :oksymoron.
abamm 2017-12-14
Chyba od dawna zaparkowany.
derkacz 2017-12-14
Zgadza się biegałem od około 7:15 do zmroku - niestety mewa nie pojawiła się :( "babę z kijami" było tyle osób że nie sposób było zapamiętać wszystkich. Ja najwięcej czasu stałem przy pomostach niedaleko podgrzewanej przez właściciela ośrodka herbaty.
dodaj komentarz
kolejne >