Ileż to się trzeba napracować,by popalić...Znam takich pracusiow i nawet podziwiam poświęcenie.
bajka1 2010-12-05
Oj tak, a jak to ciekawie i bardzo oryginalnie wygląda:)). Sama, kiedyś byłam namiętną miłośniczką tych liści...cóż, człowiek powinien mieć dwa zycia; drugie w nagrodę za to pierwsze:)). Ciekawa i bardzo niesztampowa fotografia. Pozdrawiam cieplutko Jadziu****