MOJE OSIEDLE JESIENIA♥♥♥
Tu moje miejsce tu mój dom
jest takie miejsce gdzie powracam
gdzie się zatrzymał w miejscu czas
gdzie wszystko żywe jak przedwczoraj
tylko świat zmienił trochę nas
tu moja ziemia jest jak święta
gdy od zarania moich młodych lat
ślady stóp nie wystygły, gdzie zielona mięta
codzienną pracą przedeptany sad
tu do świątyni przed szkołą biegałam
z błagalną prośbą o nauki cud
z wiarą na oba kolana klękałam
u ołtarza Matki, przed mszą gromadził się lud
ukochałam tu wszystkie ulice, każdy chwast
mazowieckiej ziemi, gościnny bliski lud
gdzie ruiny sterczących, czerwonych zamku baszt
w historię Rawy wrosły jak codzienny trud
powracam , gdzie mój biały dom
po sześćdziesięciu latach wciąż taki sam
tu wielkie przestrzenie lasów zielonych , chmary wron
i pól zszarzałych o jesieni , sadzawki pełne żab
tylko w tę ciszę tu odwieczną, wkradł się czas
i choćbym chciała ocalić to miejsce od zdrad
rozpędzony pragnieniem ,nie zatrzyma się świat