Kolejne Ciemne się rozwijają...

Kolejne Ciemne się rozwijają...

Myślała że został już tylko na fotografii
z twarzą bez oddechu
Tymczasem w każdej chwili
kiedy zapalała światło
nakrywała do stołu w świecie tak małym
w którym jest już wszystko
wiedząc że zmęczenie jest przynajmniej połową miłości
że kochać --- to nie znaczy iść w swą własną drogę
nieefektowna jak zielona cyranka bez połysku
wytrwała jak chory z urojenia który ma w końcu rację
kiedy odkrywała że można się modlić mając tylko
czyste sumienie
kiedy odchodziła żeby wrócić
z sercem nie skróconym przez oszczędność
tak znikoma że prawdziwa
sama na wspólnej drodze
po obu stronach wiary

Tłumaczył
że wieczność jest tylko jedna
że już są razem chociaż się nie widzą
że miałby ochotę nagadać jej serdecznie
choćby w przedpokoju ciepłym od ubrań

przecież tylko nieobecni są najbliżej.

- ks. J. Twardowski

dodane na fotoforum:

styna48

styna48 2012-04-02

Cudne zdjęcie i wiersz ,jakże mądry i piękny...

secret9

secret9 2012-04-02

...tutaj jest w pełnej krasie...cudnie...:))

fabio54

fabio54 2012-04-02

sliczny bratus..te ciemne majä duzo uroku..cudny wiersz daje duzo do myslenia;

hana55

hana55 2012-04-02

piekne sa -serdecznie pozdrawiam

teska2

teska2 2012-04-02

Pięknie się rozrastają i cieszą.

basiah

basiah 2012-04-03

Urocze jak z jedwabiu....Pieknie pokazane Twoim obiektywem..cudne makro...dobrej srody Ci zycze Danusiu:)

(komentarze wyłączone)