Zdjęcia zrobiłem na godzinę przed zachodem słońca. Tutaj nietypowe tło stanowi skarpa głębokiego rowu melioracyjnego. Nie wiem, kto tak bardzo pogłębił niedawno rów, skoro panuje ogromna susza. Nigdzie nie widać też zastawek. Ostatnimi czasy, jakby więcej kuropatw. To już trzecie stado, które spotkałem w tym roku w niedużej odległości od mojego miejsca zamieszkania. Te na naszym podwórzu liczy 10 ptaków, te na zdjęciach 5, a kolejne 8 osobników. Nie tak źle, jak na obecne silne przekształcanie środowiska rolniczego, o opryskach nie wspominając. Pozdrawiam serdecznie:)
milan57 2019-10-17
Urocze są ,u nas kilka lat temu było ich sporo ,nawet niekiedy zachodziły z łąk pobliskich do mojego ogródka ..potem znikły ..ale w tym roku spotkałam parkę jedyną..
andrej5 2019-10-17
pozdrawiam, Niecodzienny widoczek dawno juz nie widzialem tego ptaka kiedys ich było całe stada
diadem 2019-10-18
Pięknie...na ciemnym tle wyraziście się prezentuje :)
Ostatnio chyba na żywo widziałem przed zimą w ubr. ale akurat byłem bez aparatu..
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
orioli 2019-10-18
Mimo trudności z tłem, fajne zdjęcie. Światło akurat na kuropatwie.
Wygląda na dorosłego koguta. Tutaj też obserwuję większą liczbę tych ptaków. Przeważnie to rodziny z podrośniętymi pisklętami. To daje nadzieję.
Z pogłębianiem rowów melioracyjnych to jakieś szaleństwo. Na całym Podlasiu od lat obserwujemy obniżenie wód gruntowych i okresowe susze, a zastawek w tych rowach niewiele albo są nie używane.
tonight 2019-10-18
wszystkiego jakoś mniej w naturze..
smutna to prawda..
kuropatwa ładna i zdjęcie bardzo dobre;)
(komentarze wyłączone)