sapiens 2011-06-08
Kilka dni temu poświęciłem kilka godzin na strzelaniu (migawką oczywiście) do fruwających ptaków, zwłaszcza do jaskółek. Oczywiście nie byłem przy mojej "ogromnej" wiedzy ornitologicznej rozpoznać czy to dymówki, oknówki, czy po prostu jerzyki. Z mojej strzelaniny niewiele wyszło, ot tylko kawki i gawrony. Jaskółek nie będzie, bo z daleka niewiele widać, a z bliższej odległości autofokus nie nadążał. Ale nie poddaję się, ja jeszcze Wam pokażę!
hasan1 2011-06-08
extra